Przejdź do treści

Sposób na zatkane rury

Studenci opuszczając swoje rodzinne miasta, poszukują jak najbardziej odpowiedniej kwatery, która będzie dla nich drugim domem przez okres studiów. Nie oszukując się poszukiwania nie są łatwe, a nawet kiedy wydaje się, że znalazło się dobre lokum, z czasem pojawiają się różne niespodzianki.

Obcy w rurach

urządzenie do przepychania rurPewnego ranka obudziłam się i zastałam swojego współlokatora leżącego na podłodze w łazience. Początkowo się przestraszyłam, jednak kiedy podeszłam do niego okazało się, że po prostu zasnął w łazience po imprezie. Parę dni później ktoś z mieszkania zwrócił uwagę, że coś nam się toaleta zatyka, ponieważ woda bardzo powoli spływała i cały czas był jej wysoki poziom w muszli. Początkowo stwierdziliśmy, że nie ma co robić zamieszania i próbowaliśmy przetkać toaletę samemu i oczyścić kretem. Pomagało to jednak na bardzo krótko a następnego dnia problem pojawiał się od nowa. Nie byliśmy sobie z tym poradzić. Wezwaliśmy więc fachowca, który miał ze sobą urządzenie do przepychania rur. Męczył się z tym przyrządem kilka godzin, już prawie zwątpił, że w ogóle uda mu się rozwiązać problem. Tak naprawdę nie mogliśmy ustalić co było przyczyną tego zatkania. Nie spuszczaliśmy w toalecie nic co by mogło utknąć. Specjalista postanowił w końcu odkręcić toaletę i zajrzeć do wnętrza rur. Okazało się to ekstra pomysłem. Od razu znalazł się powód całej tej sprawy. Otóż w rurze utknął odświeżacz do toalety, który był zawieszony na muszli klozetowej. Dziwny był fakt, że nikt tego nie zauważył, ale chyba po prostu nie zwracaliśmy na niego uwagi i wydawało nam się to trochę irracjonalne a jednak.

Najważniejsze, że udało się wszystko naprawić i nie zalać przy tym sąsiadów, bo to dopiero byłby problem. Jedno jest pewne bez fachowca by się nie obeszło, mimo że akurat w tej sytuacji jego urządzenie do przepychania rur okazało się zbędne.