Byłem bezrobotny, ale nie z własnej woli. Mieszkałem w małej kawalerce i dostawałem pieniądze od państwa. Gdyby nie babcia, to pewnie nie miałbym gdzie mieszkać a tak, to miałem przynajmniej dach nad głową. Miałem również życzliwego sąsiada, który dużo mi pomagał.
Niezawodny grzejnik konwektorowy w pokoju
Przed jesienią sąsiad robił remont w swoim mieszkaniu, więc zaoferowałem mu pomoc. Nie mogłem nic dźwigać, więc mogłem wykonywać drobne prace. Sąsiad dał mi pieniądze za pomoc i byłem mu wdzięczny. Kiedy przyszedł do mojego mieszkania, to zauważył, że mam zimno. Wyjaśniłem mu, że potrzebny jest mi nowy grzejnik, ale na razie nie stać mnie na jego kupno. Sąsiad wyszedł i po chwili wrócił znowu, ale tym razem z grzejnikiem. Nie wiedziałem co się dzieję. Sąsiad wyjaśnił mi, że kupił do swojego mieszkania grzejniki konwektorowe, ale źle obliczył i kupił jeden więcej. Nie chciał go oddawać do sklepu mimo, iż miał taką możliwość. Wolał mi pomóc, żebym nie marzł zimą. Sąsiad zamontował mi nowy grzejnik w pokoju i dzięki temu wiedziałem, że nie będzie w mieszkaniu zimno. Grzejnik od sąsiada był niezawodny i ogrzewał całą kawalerkę. Sąsiad dbał o mnie i kupił mi komputer, żebym mógł pracować w domu. Wszystko dla mnie załatwił i dzięki niemu stanąłem na nogi, ponieważ zacząłem zarabiać. Powiedziałem sąsiadowi, że oddam mu pieniądze za grzejnik, który mi dał, jednak on nie chciał Cieszył się, że grzejnik dawał mi ciepło i byłem zadowolony. To był wspaniały człowiek.
Po dwóch latach wyremontowałem całe mieszkanie. Oczywiście grzejnik zostawiłem, ponieważ był niezawodny a to było ważne. Pomoc sąsiada okazała się być najlepszą rzeczą, jaka w życiu mnie spotkała. Odkładam sobie nawet pieniądze na przyszłość, żeby o nic się nie martwić.
Więcej o grzejnikach konwertorowych na: https://www.jaga.com.pl/