Wędkowanie to bardzo przyjemny sport, który jest popularny zwłaszcza wśród panów. Relaks z wędką na brzegu, czy też na łodzi to naprawdę satysfakcjonujące zajęcie. Nic dziwnego, że na rynku pojawia się coraz więcej akcesoriów dla wędkarzy i to nie tylko spławików i haczyków, ale także wiele nowoczesnych urządzeń elektronicznych.
Echosondy wyposażone w GPS w wędkarstwie
Wędkowanie to przede wszystkim poszukiwanie ryb w wodzie, w której widoczność nie zawsze pozwala na dokładną obserwację. Dlatego właśnie wędkarze w ostatnim czasie zaczęli wykorzystywać nowoczesne urządzenia do echolokacji, które naprowadzają ich na ławicę ryb. Stosuje się je w szczególności podczas łowienia z łodzi, gdzie sprawdzają się najlepiej. Taka echosonda z gps potrafi prześwietlić dno akwenu w celu monitorowania tam aktywności ławic ryb. Takie urządzenia są wyposażone w ekran, na którym wyświetla się ukształtowanie dna akwenu, a także zlokalizowane ryby. Taka wizualizacja bardzo ułatwia ocenę miejsca, gdzie warto zarzucić wędkę. Dodatkowy, wbudowany moduł GPS sprawia, że niektóre lokalizacje będziemy mogli wgrywać do pamięci urządzenia, a potem wracać w te miejsca następnym razem. Taką bazę danych miejsc, gdzie ryby najczęściej biorą wraz z datą i godziną pomiaru, a także wielkością ławicy możemy przechowywać w wewnętrznej bazie danych. Ekrany są zazwyczaj duże, czytelne i pokryte powłoką antyodblaskową, aby nie zakłócały obrazu wszelkie refleksy światła.
Echosondy zyskują coraz większą popularność, gdyż ułatwiają lokalizację ryb. Dzięki temu omija nas frustracja, związana z ciągłym czekanie, aż spławik się poruszy, co będzie oznaczało złapanie ryby. Dzięki echosondzie będziemy chociaż wiedzieli, czy w danym miejscu jest w ogóle po co zarzucać wędkę, nie mówiąc już o jakichkolwiek braniach.